Dzień dobry!
Dzisiaj niestety się czuje kiepsko ,bo wiadomo chemia. Mam nadzieję ,że jutro będzie lepiej. Jeśli chcesz mnie zaobserwować to w prawym górnym rogu ,zaloguj się przez google i zaobserwuj mnie. Na pewno to cię nic nie kosztuję ,a mnie zadowoli. Dzisiejszy post jest o filmie "Bogowie". Pewnie każdy słyszał o nim i na pewno był w październiku na premierze. Ja też byłam pod koniec miesiąca w kinie, ale niestety zaczęły już się obawy chłoniaka i źle się czułam, ale bardzo podobało mi się i polecam go wszystkim .Film jest oparty na faktach , o Zbigniewie Relidze. Jak tworzył klinikę w Zabrzu i odbył pierwszy przeszczep serca. Jestem bardzo dumna, że byłam tam operowana.Niestety nie miałam już szansy poznać osobiście profesora Religę ,bo zmarł 2009 roku ,a w klinice byłam w 2012 roku. Profesora grał Tomasz Kot. Aktor zagrał pięknie swoją rolę, tak samo chodził , tak samo wyglądał, tak samo się zachowywał itp. Większość aktorów było dopasowywanych do prawdziwych postaci. Film odniósł sukces. W grudniu wyprzedano ,aż 2 miliony biletów na film .W lutym zostały ogłoszone nominacje do Polskich Nagród Filmowych ORŁY 2015 .Bogowie otrzymali 12 nominacji do Orłów , m.in w kategoriach: odkrycie roku , najlepszy film, najlepsza reżyseria, najlepsze zdjęcia czy najlepszy scenariusz. Natomiast 31 marca na Zamku Królewskim w Warszawie, odbyła się jubileuszowa gala wręczenia Wiktorów. Więc...zwracam się z prośbą do tych ,którzy nie oglądali . Niech obejrzą film i napiszą w komentarzach ,jakie wrażenia odnieśli . Tymczasem, do zobaczenia :-*
Film jest super! Zasługuje na nagrody,a Tomasz Kot zagrał mistrzowsko :)
OdpowiedzUsuńCześć! Oglądałam film dwa razy! Genialny, masz rację Tomasz Kot zagrał idealnie swoją rolę! Czytałam też książki o profesorze Relidze, więc przekaz filmu był dla mnie jeszcze bardziej zrozumiały.
OdpowiedzUsuńHelołki! Podpisuję się wszystkimi czterema kończynami pod tym postem! Z kina wyszłam zachwycona filmem, wszystko mi się podobało. No, a najważniejsze, że to w końcu był film "o czymś"... Superzasta fabuła, dialogi, oddanie rzeczywistości (o tak!, pamiętam benzynę na kartki... pracowałam wtedy w pogotowiu), świetne kadry, muzyka, ale przede wszystkim rewelacyjna gra Tomasza Kota i pozostałych aktorów :) (i nie tylko, bo dr Zembala też się "załapał" ;) ). Mam w domu już nawet płytę z filmem :)
OdpowiedzUsuńPolecam każdemu niezdecydowanemu :) A Tobie zdrówka życzę, uśmiechu i pozytywnych myśli :)))