Święta to magiczny czas. Dnia 24 grudnia spotykamy się wieczorem z rodziną i zasiadamy do wieczerzy. Dzielimy się opłatkiem, wypatrujemy pierwszą gwiazdkę, śpiewamy kolędy, wybaczamy sobie nawzajem, spożywamy karpia, rozmawiamy, szukamy Gwiazdora, a na końcu jak to większość dzieci rozpakowuje prezenty.
Uwielbiam ten czas! Przed świętami pieczemy różne wypieki m.in pierniczki, ciasta, jabłecznik albo paszteciki różnego rodzaju, ozdobiamy z rodzicami choinkę oraz dom na święta, słuchamy piosenek oraz oglądamy różne filmy świąteczne, po domu roznosi się piękny zapach korzenny lub mandarynek, za oknem prószy śnieg. (No akurat teraz nie...)
Ja już dostałam pod choinkę to co chciałam...w końcu wyzdrowiałam. Gdy, byłam mała to wiadomo jak każde dziecko jadło szybko kolację wigilijną i biegło do prezentów. Teraz mam 14 lat i stwierdziłam, iż prezenty dla mnie nie są tak ważne jak spotkanie się w gronie rodzinnym. Praktycznie nic nie robimy tylko rozmawiamy, ale dla mnie to jest wystarczające. Spójrzcie, można kogoś stracić przez jedną chwilę... Pamiętajmy o naszej rodzinie, rozmawiajmy z nią jak tylko się da. Trzeba jak najlepiej z nią żyć, nawet jak mają jakieś wady. Później mogą zostać tylko wspomnienia...
Najbardziej lubię w świętach, że mogę spotkać się z rodziną i praktycznie przez całe święta spędzam z nią. Co to święta bez tradycji, rodziny, a nie daj boże rodziców.
Ja się bardzo cieszę, że mogę w tym roku spędzić je w domu z rodziną, a najbardziej się cieszę z mojego prezentu.
Uwielbiam również kupować i dawać komuś prezenty. Bardzo lubię jak się cieszą z nich.
W dzisiejszym poście, chcę Wam przekazać, że trzeba szanować oraz doceniać swoją rodzinę oraz w tym dniu nie są najważniejsze prezenty. Świąteczny czas jest magicznym oraz pięknym czasem!
Życzę Wam Spokojnych, Wesołych, a przede wszystkim Zdrowych Świąt. Dla tych, którzy chorują na nowotwory lub na inne ciężkie choroby... Życzę im, żeby Narodzony Jezusek sprawił, żebyście pokonali chorobę oraz, żeby dał Wam ogromną siłę do walki z chorobą. Pamiętajcie, nie poddawajcie się, bo choroba może wygrać, a chyba tego nikt nie chcę. Jak będziecie dążyć do celu to go osiągnięcie. Tylko trzeba w to wierzyć. Również życzę spełnienia marzeń, szczęścia, niezapomnianych przygód oraz smacznej wieczerzy ze swoimi bliskimi.
Wesołych Świąt!
Merry Christmas!
Feliz Navidad!
Joyeux Noel!
Brawo Kamila-szczęścia i zdrowia dla Ciebie i całej Twojej rodziny :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy! :-)
UsuńKamilo...
OdpowiedzUsuńOrzeczytałem Twojego blogabod dechy do dechy :-)
Cieszę się z Tobą że się udało, a przeszłaś na prawdę sporo.
Dzięki Tobie uświadomiłem sobie że też soróbuję zawalczyć o siebie (choć w błachej sprawie utraty wagi), nie będę biadolił jak to jest ze mnie sierota i mam gdzieś co myślą o mnie inni.
Sam kiedyś miałem za dzieciaka non stop w szpitalu swój dom jako astmatyk z częstym zapaleniem oskrzeli, wiem jak to jest...
Też wedle lekarzy po urodzeniu miało mnie tu nie być bo się urodziłem z niedorozwojem płuc itd...
Ale dziś jestem, wyrosłem na dużego byczka (no trochę za dużego) i sam pomagam oddając krew, i też jestem zarejestrowany w bazie dawców szpiku.
Tak więc życzę ci Kamilo wszystkiego najlepszego, zrowia żelaznego, humoru wielkiego i serca walecznego :-)
Wyrastaj w zdrowiu i aby cię już nigdy żadna zaraza nie dopadła !
Realizuj swoje marzenia bo świat jest TWÓJ :-))
Pozdrawiam
Krzysiek
Jej...dziękuje. :) Wesołych Świąt! ❤
UsuńWszystkiego dobrego Kamilo! Oby Bóg wynagrodził Ci lata Twoich cierpień.
OdpowiedzUsuńAmen :) Oby nigdy to paskudztwo nie wróciło i żebym mogła cieszyć się NORMALNYM życiem. ❤
UsuńTrzymaj się Jesteś wielka. I wszystko zrealizujesz
OdpowiedzUsuńEmilka z Bydgoszczy
:* <3
UsuńKamila! Właśnie obejrzałam ekspres reporterów z twoim udziałem i chciałam Ci powiedzieć że jesteś dla mnie ogromną inspiracją i wzorem do naśladowania. Swoją postawą pokazujesz, że w życiu nigdy nie należy się poddawać i warto walczyć do samego końca! Twój blog jest dla mnie cenną lekcją życia. I za to Ci dziękuję. Karolina
OdpowiedzUsuńDziękuje... Pozdrawiam! <3
UsuńWitaj Kamila, jestem pełna podziwu widząc Twoją postawę! Przed chwilą obejrzałam reportaż w telewizji na twój temat. Jesteś naprawdę wielka! Życzę Ci aby przyszły rok zmienił twoje życie na lepsze, abyś zawsze była szczęśliwa i spełnienia wszelkich marzeń ♡. Pozdrawiam cieplutko, Ania Bazydło z Grodziska mazowieckiego :)
OdpowiedzUsuńAmen! Dziękuje bardzo i życzę zdrowia, bo to najważniejsze. :)
UsuńDużo zdrówka :*
OdpowiedzUsuńI wielkie Brawa dla twojego internetowego przyjaciela.
A ja serdecznie polecam Ci fundację MAM MARZENIE koniecznie daj znać czy już korzystałaś z ich wielkiego serca :)
Właśnie z fundacji "Mam marzenie" czekam na spełnienia marzenia. W Styczniu prawdopodobnie zostanie spełnione. Zażyczyłam sobie remont pokoju oraz białe meble. :-)
UsuńWitaj Kamila!
OdpowiedzUsuńtrafiłam na twojego bloga dziś dzięki emisji magazynu ekspresu reporterów. twoja historia tak bardzo chwycila mnie za serce ze postanowiłam od razu cię znaleźć. Od dziś jestem wierną czytelniczką :) widziałam ze jesteś fanką Barcelony tak samo jak ja :) jeśli masz ochotę to zapraszam na moje blogi o piłkarzach Barcy. Wiem jedno Kamila :) dasz radę! Ja też choruje i wiem jak to jest.. chociaż nie na to co ty jednak w moim otoczeniu były już dwie osoby z podobnymi problemami. Teraz pojawiła się trzecia. Dasz radę tak samo jak ona :) gdybym mogła to sama zarejestrowalabym się jako dawca Ale niestety mój szpik ani krew nie nada się dla nikogo dlatego oddaje włosy na peruki :) trzymam kciuki za ciebie i wiem że będzie dobrze!
ściskam mocno i mam nadzieję że ten nowy rok będzie dużo lepszy! :*
Kinga
Peruki to nie zły pomysł. Zawsze komuś sprawisz ogromną przyjemność. Dziękuje za słowa oraz zdrowia życzę, bo to najważniejsze! :*
UsuńDziękuję i nawzajem kochana! :*
UsuńDziewczyno! Jesteś wielka! Wiele przeszłaś. Życzę Ci naprawdę duuużo zdrówka i żeby żadna z chorób nie wróciła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Alicja
Dużo zdrowia i wytrwałości
OdpowiedzUsuńDasz radę bo tacy jak Ty dają radę.
Arkadiusz z Limerick .
Dziękuje. :D
UsuńJesteś po prostu wspaniała to dopełnienie tego co wszyscy piszą. Chciałabym żeby twoje życie wróciło już na zawsze do normy. Również uwielbiam gotować, jesteś na prawde osobą która ogromnie motywuje. Za kazdym razem, kiedy spotykam się z historiami osób które np. były chore chce pomagać. W najbliższym czasie zaczynam działać, może kiedyś komuś pomoge ja jestem zdrowa czemu nie !! Myślę, że warto jeden reportaż i tak duży odzew :O
OdpowiedzUsuńPomaganie jest super pomysłem. Tym bardziej, że jak coś dobrego zrobisz dla kogoś to, aż ci serce skacze z radości. Pozdrawiam! :D
UsuńJesteś naprawdę pozytywną osobą i wszyscy powinni brać z Ciebie przykład. Podziwiam także Kubę , który zorganizował tą akcję i nie wycofał się z tego tak jak to robi większość osób w takim wieku. Jesteście osobami godnymi naśladowania i od dzisiaj jesteście moimi autorytetami. Pozdrawiam serdecznie Ciebię oraz Kubę i trzymam kciuki!!! :*♡♡♡♡♡♡♡ Kasia, 14 lat
OdpowiedzUsuńDziękujemy za te słowa wsparcia. Pozdrawiamy również! :*
UsuńTak trzymaj💐.
OdpowiedzUsuńWczoraj obejrzałem reportaż.
Skłonny jestem przekazać 20000zl jako wygrana dla dawcy z Twoim kodem genetycznym.
Być może to niewiele lecz przy odpowiedniej reklamie może więcej osób zdecyduje się na badanie.
Jeśli będziesz zainteresowana pomysłem odpisz na blogu.
Nie wiem jak się skontaktować.
Dzisiaj próbowałem dodzwonić się do TV.
Pozdrawiam