16 października 2015

Czekoladowe lizaczki i domowe nachosy!

Witam!

Co u Was słychać?
Ja czuję się dobrze, ale wyniki niestety powoli spadają. Jak na razie weekend spędzam jeszcze w domu. Wczoraj na facebooku dodałam zdjęcie z czekoladowymi lizaczkami i domowymi nachosami. Dostałam dużo próśb o dodaniu przepisów. Postanowiłam, że dodam dzisiaj post z przepisami. Czekoladowe lizaczki jest bardzo prostym przepisem.
No to zaczynajmy...

Czekoladowe lizaczki:

Czas przygotowania: 30 min        Dla ilu osób: Dla 6 osób (dodatkowo z drugą foremką to dla 12 osób)

Co jest nam potrzebne:

-Gorzka czekolada 70 % lub powyżej.
- Foremki na lizaki (Ostatnio były do kupienia takie w lidlu. W zestawie są 2 foremki w kształcie dwóch serduszek i kwiatków, ale ja wykorzystałam foremkę w kształcie kwiatów)

Dodatkowo:

-Nasiona (sezam, orzechy, wiórki kokosowe)
- Skórka pomarańczowa
-Kandyzowane owoce
-Owoce 
-Przyprawa chili (jak kto lubi)

1. Najpierw rozpuść czekoladę na parzę. Dodaj swoje ulubione składniki np. wiórki kokosowe.Wymieszaj całość.
2. Włóż patyczki do foremek. Następnie przelej masę czekoladową. Odłóż do wystygnięcia i włóż do zamrażalnika.
3. Wyciągnij swoje lizaczki i się nimi zajadaj. Smacznego! :-)



Domowe Nachosy:

Czas przygotowania: 45 min                 Dla ilu osób: nieokreślone



Co jest nam potrzebne:

- 120 g mąki pszennej
- 120 g mąki kukurydzianej
- 120 ml ciepłej wody
- 45 ml oliwy z oliwek
- łyżka soli
- swoje ulubione przyprawy ( chili, bazylia, kolendra, papryka słodka)

  1. Do miski wsyp wszystkie składniki. Dodaj wodę i oliwę i mikserem wymieszaj przez 5 min, aż powstanie masa. 
  2. Gotowe ciasto przykryj ręcznikiem i odstaw na 15 min.
  3. Po 15 minutach rozwałkuj na cienkie ciasto i wytnij je na trójkąciki.
  4. Wstaw do rozgrzanego piekarnika ( 160 stopni) na 20 min.
  5. Gotowe nachosy wyłóż na talerzyku czy miseczki. Smacznego! :-)





Smacznego! :-)






5 komentarzy:

  1. Wyglądają przepysznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że taka młoda osoba potrafi wynaleźć przepisy. Super! Na pewno skorzystam z tych przepisów! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniam już ślinka leci na myśl o takich dobrociach

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie myślałaś o leczeniu olejkiem z konopii? Wielu ludzi zwalczyło tą okropną chorobę właśnie tym specyfikiem :) jakie jest twoje stanowisko w tej sprawie? DUŻO ZDROWIA I WYTRWAŁOŚCI!

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam!
    Bym musiała przeczytać o tym olejku z konopii. Dziękuje, że mi powiedziałaś/powiedziałeś o tym sposobie. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń

Komentując moje posty, motywujesz mnie do dalszego pisania bloga. :-)