Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Podróże. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Podróże. Pokaż wszystkie posty

20 września 2018

Bośnia i Hercegowina - Mostar + Kravica

Witajcie!
Wybaczcie, że dodaję dopiero teraz post o Mostarze, ale dopiero teraz znalazłam czas aby go dodać. Mam niezły "zapieprz" w szkole i nie mam czasu na nic, dosłownie na nic. Więc dzisiaj mogę dodać obiecany przeze mnie post. 😇

Na początku dodam Wam kilka informacji o mieście Mostar, gdzie leży, jaką ma kulturę etc.
Mostar jest zlokalizowany w południowej-zachodniej części Bośni i Hercegowiny, przy drodze wiodącej z Dubrownika do Sarajewa. Miasto leży nad rzeką Neretwą, która jest najdłuższą i największą rzeką po wschodniej stronie basenu Adriatyku. Neretwa uchodzi do Morza Adriatyckiego. Pierwsze ślady osadnictwa w Mostarze, pochodzą z czasów prehistorycznych (neolit).Tereny te były zamieszkiwane również w czasach rzymskich. 
Najpopularniejszym oraz najważniejszym zabytkiem miasta jest XVI- wieczny kamienny "Stary Most", który znajduję się w centrum starówki nad Neretwą. Również w XVI wieku, Turcy założyli tutaj twierdzę, podobnie jak "Stary Most", który przerobili na kamienny z drewnianego. Po jego obu stronach miasto bardzo się rozwinęło, gdzie było tureckim centrum administracyjnym, handlowym oraz rzemieślniczym w Hercegowinie. Warto dodać, że popularny "Stary Most" w 2005 roku został wpisany na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO oraz posiada swoją tradycję, gdzie młodzieńcy skaczą z niego do rzeki, aby udowodnić swoją męskość. 😏
W Mostarze również dużo znajduje się meczetów, gdzie można od czasu do czasu wsłuchać się w Ezan. ( przywołanie do modlitwy ). 
Aktualnie miasto zachwyca swoim urokiem i orientalnym klimatem. Sarajewo również jest piękne, ale tylko jedna część w stolicy ma swój urok - starówka. Natomiast w Mostarze możemy poczuć się jak w baśni. 😊
Nie wiem jak jest w dzień w mieście. Ja byłam wieczorem, gdzie ten klimat był bardziej odczuwalny. Kawiarenki, restauracje, meczety, stragany, nocą podświetlone miasto i wiele innych. Podsumuwując... było cudownie i na pewno tam kiedyś wrócę! Tak samo jak do Sarajewa! 😄💖
Wybierając się do Bośni i Hercegowiny, warto wypróbować ich przekąsek takich jak: börek, pljeskavica, bośniacka kawa lub baklava. Ceny kawy bośniackiej to ok. 3 KM ( na nasze 6.61 zł ). 
Ja w Mostarze miałam okazję skosztować bośniackiej kawy (smakuje podobnie jak turecka kawa) i baklavy. Były przepyszne, jak większość potraw bałkańskich hi hi.
Jeśli chodzi o turystykę to preferuję również turystykę kulinarną. Uwielbiam jedzenie ha ha. 😄😋

Informacja dla chętnych zwiedzenia Bośni i Hercegowiny: 

- walutą BH są marki bośniackie ( KM ), 1 mark na nasze to 2,20 zł,
- W BH religią dominująca jest islam. Lepiej przestrzegać zasady danego kraju, aby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji,
- litr benzyny to ok. 1.90 - 2 KM, czyli ok. 4 zł,
- fast foody są tanie np. borek w danej restauracji kosztuje 2.50 KM, czyli ok 5.50 zł,
- standardowa cena w hostelach itp to 16 KM, czyli 32 zł od osoby, a w prywatnych apartamentach itp to 20 KM, czyli 40 zł od osoby.

No to czas na zdjęcia. 


W dali jest widoczna ta twierdza, o której pisałam Wam wcześniej.



Widok z "Starego Mostu".



Widok na "Stary Most" i twierdzę.





Flaga Turcji na dowód, że osiedlali się tutaj kiedyś Turkowie.
.





Stragany... orientalne akcesoria. Tzw. "mój raj". Ha ha ha. 😄



Budynek starej łaźni tureckiej w Mostarze. Obecnie znajduje się tutaj "Hamam Museum".



Widok na Mostar.





Bośniacka kawa, parzona sposobem tak jak turecka.



Słynna bałkańska potrawa "borek". zaliczany jest jako fast food na Bałkanach.



I ja z widokiem na cudowny Mostar. 💕


I na koniec wodospady Kravica, położone przy granicy bośniacko-chorwackiej. Z całego serca Wam polecam. Śliczne miejsce, gdzie możemy podziwiać naturę. 😊








Źródło informacji - Wikipedia

--------------------------------------------------------------

Jeżeli jesteś nowy i podobają ci się moje posty lub jesteś moim czytelnikiem. Zapraszam Cię do zaobserwowania mojego facebook oraz Instagrama. Dodaję tam na bieżąco posty, informacje lub sondy dotyczące bloga. Zapraszam! 

 Zaobserwuj mnie na:

Moim Instagramie - kliknij tutaj
Moim Facebooku - kliknij tutaj
Jeśli chcesz się ze mną skontaktować - e-mail

2 września 2018

Bosnia i Harcegowina - Sarajevo!

Witajcie! 
Wybaczcie, że tak późno dodaję post. Przez całe wakacje praktycznie byłam w rozjazdach. Nie miałam kiedy dodać postu. Non stop byłam w pośpiechu.  😔 Zgodnie z moimi planami i obietnicą dodaję dziś "post turystyczny". 😊
Co u mnie słychać? Fantastycznie!. Niedawno wróciłam z wakacji. Teraz szykuję się do mojej wymarzonej szkoły średniej, gdzie jest profil turystyczny. Pragnę dążyć do swoich celów i planów.
Tegoroczne wakacje były niesamowite. W lipcu byłam w Zakopanem, a w sierpniu natomiast po 4 latach mogłam pojechać za granicę. Nie miałam chwili aby odetchnąć, ale nie narzekam. Uwielbiam to! W końcu mogłam naprawdę odpocząć.
Na wakacjach byłam na Bałkanach. Postanowiłam dodać post o miejscu, w którym się zauroczyłam. Z całej podróży po Bałkanach najbardziej w pamięć mi się utrwaliła Bośnia i Hercegowina. Część z Was może wiedzieć, że jestem zakochana w orientalnych klimatach. ( Starsi czytelnicy na pewno o tym wiedzą😅 ) Więc stolica Bośni - Sarajevo oraz miasteczko Mostar urzekły mnie swoim orientalnym klimatem. Czułam się tam jak w małym tureckim miasteczku. Mogłam wypróbować przepyszne potrawy bałkańskie m.in Pljeskavica, burek lub baklave. Wieczorem usiąść w knajpce na bośniacką kawę ( nie ważne że przez pół nocy nie mogłam zasnąć 😂 ). Przejść się między straganami gdzie były osmańskie akcesoria. Co jakiś czas wsłuchać się w Ezan ( przywołanie do modlitwy przez Muezina ) oraz podziwiać mieszankę kulturową. Podsumowując... Sarajevo! ♥
Teraz dodam trochę Wam historii o tym miejscu. Dlaczego w kraju, które stara się do UE jest bardziej orientalne niż europejskie? Dlaczego jest tam więcej wyznawców islamu niż chrześcijan?
Sarajevo zostało założone w XV w przez Turków Osmańskich. Za czasów panowania Turków na Płw. Bałkańskim wielu Słowian, a konkretnie Serbów i Chorwatów przyjęło islam dla wygodniejszego życia w imperium muzułmańskich Turków. Sarajevo lub Mostar można je nazwać perełkami orientalnymi na Bałkanach. W Sarajewie również znany jest "most łaciński", gdzie postrzelono austriackiego arcyksięcia Ferdynanda, następce tronu. Po czym wybuchła I wojna światowa. 
Zarówno jak w Sarajewie i Mostarze jest mnóstwo meczetów oraz zabytków z panowania Imperium Osmańskiego. 

Sarajevo nocą.


Starówka "Bascarsija", w której można się poczuć jak "w Stambule".




Słynna fontanna "Sebilj" skonstruowana w XVIII w przez Mehmeda Pasha Kukavica. 
Jest jednym z najbardziej rozpoznawalnym zabytkiem w Sarajevo. Znajduje się na Bascarsija.

Zabytkowy meczet "Gazi Husrev-beg" obok Bascarsiji. Zbudowany w XVI w z inicjatywy bośniackiego władcy - Gazi Husrev- bega przez głównego architekta imperium osmańskiego. Wzorował się on na rozwiązaniach ze Stambułu. 😉

Stragany na Bascarsiji, gdzie można oszaleć m.in ja. 😄

Pawilon muzyczny w Sarajewie.


Słynny osmański most gdzie postrzelono austriackiego Arcyksięcia Ferdynanda.





Bośniacka kawa, parzona jak turecka. 😛



I na końcu ja... 😄

Jak na razie to tyle. Mam nadzieję, że podobają Wam się tego typu posty. Niebawem dodam post o Mostarze. Buziaczki! 💋


Źródło inf. - Wikipedia

-------------------------------------------------------------

Jeżeli jesteś nowy i podobają ci się moje posty lub jesteś moim czytelnikiem. Zapraszam Cię do zaobserwowania mojego facebook oraz instagrama. Dodaję tam na bieżąco posty, informacje lub sondy dotyczące bloga. Zapraszam! 

 Zaobserwuj mnie na:

Moim Instagramie - kliknij tutaj
Moim Facebooku - kliknij tutaj
Jeśli chcesz się ze mną skontaktować - e-mail



16 sierpnia 2016

Toruń 2016

Witajcie

Weekend spędziłam podróżując po polskich miastach. Uwielbiam zwiedzać oraz poznawać ich kulturę. W sobotę byłam w Toruniu. Toruń znajduje się we województwie Kujawsko - Pomorskim. Piękne miasto oraz jego historia. Jest jednym z najstarszych miast Polski. W Toruniu również urodził się słynny astronom Mikołaj Kopernik. Miasto jest słynne z wyrobów pierników. W mieście również jest pełno zabytków. Jest m.in Spichrze, Stary Rynek, Krzywa Wieża, Ratusz, Dom w którym mieszkał Kopernik oraz ruiny Zamku Krzyżackiego itd.

Polecam wszystkim, aby przyjechać do Torunia zobaczyć zabytki na żywo i poznać ich historię. Tymczasem chciałabym się z Wami podzielić fotografią z Torunia. Moją nową pasją okazało się fotografowanie starych miast, które mają swój urok.





Przy ruinach Zamku Krzyżackiego.


Zamek Krzyżacki kiedyś.


   Ratusz.
                                                                               



Piękne ulice Torunia.




Na końcu mój pierniczek. W sobotę było Święto Piernika. :-)


14 lutego 2016

Silesia - Częstochowa, Katowice, Kraków.

Witajcie!

Co u Was słychać? Najpierw chciałabym Was wszystkich przeprosić, że nie dodawałam tak długo postów, ale źle się czułam i niestety przez ostatni czas popadłam w depresję. Tak dokładnie w depresję. Dla co niektórych z Was może to być szok, ale tak było. Jeszcze miałam dolegliwości z żołądkiem, ponieważ co zjadłam to mnie mdliło, bolał mnie żołądek, chudłam oraz wszystko przeze mnie przelatywało. Teraz jest o wiele lepiej. Czuję się rewelacyjnie oraz mam tzw. "power". Okazało się, że te dolegliwości były spowodowane wysokim poziomem leku immunosupresyjnego, który muszę brać do końca życia, żeby nie było odrzutu serca. Teraz już mam odpowiedni poziom i czuję się dobrze.

Ostatnio u mnie dużo się działo m. in będę w gazecie ( ale o tym na końcu postu napiszę ;-) ) oraz odbyłam podróż na... Śląsk. Zwiedziłam Częstochowę, Zabrze, Katowice oraz Kraków. Postanowiłam dzisiejszy wpis napisać w formie dziennika co robiłam w jakim dniu. To zaczynamy...

Niedziela:

W niedzielę postanowiłam z mamą wyjechać na Śląsk. Wyjechałyśmy o godz. 10 z Bydgoszczy. Pogoda była ładna, było słonecznie i ciepło jak wiosną. Wieczorem byliśmy w Częstochowie. Pojechaliśmy odwiedzić naszych starych znajomych, którzy mieszkają za Częstochową oraz na Jasną Górę, aby podziękować oraz pomodlić się o dalsze moje zdrowie i innych dzieci. W nocy zajechaliśmy do Zabrza. W hotelu spotkaliśmy się z naszymi znajomymi oraz dziećmi "składakami". ( składaki- tak zwane są dzieci po przeszczepach serca na śląsku) Bardzo miło było się spotkać po roku tzw. ze stara ekipą i powspominać stare czasy oraz porozmawiać.



Poniedziałek:

Poniedziałek był dniem takim na luzie. Poszłam z mamą do Platana i chodziłyśmy po sklepach. W ten dzień również spotkałam się z Panią Alicją Chachaj oraz "składakami" na lodach. Razem rozmawialiśmy oraz się poprzytulaliśmy po długim czasie nie widzenia się.
Oczywiście, gdy byłam na Śląsku musiałam kupić mój ulubiony napój Bubble Tea. Nie było dnia gdzie nie kupiłam tego pysznego napoju.


Wtorek:

We wtorek z rana musiałam być w poradni w ŚCCS w Zabrzu. Miałam pobieraną krew oraz kontrolę serca. Wyniki morfologii były dobre oraz z sercem jest w porządku. Spotkanie się z moją Panią doktor po rocznej przerwie było niesamowite. Byłam podekscytowana wyjazdem oraz spotkaniem się ze starymi znajomymi. Pani doktor jak mnie zobaczyła wyściskała mnie za wszystkie czasy. W między czasie, gdy czekałam na wyniki poszłam odwiedzić stary szpital oraz lekarzy. W pierwszej chwili nikt na oddziale mnie nie poznał. Pielęgniarki oraz doktorzy byli zachwyceni oraz zadowoleni z mojej wizyty. Ah...ten Śląsk. Co jak co, ale do tego szpitala, miejsca oraz ludzi zawsze będę przywiązana. Kocham Śląsk! Do zobaczenia za miesiąc. ;-)


We wtorek również miałam okazję spotkać i poznać Agnieszkę Malinowską, która jest również blogerką. Poznałyśmy się przez internet. Miałyśmy dużo wspólnych tematów, więc postanowiłyśmy się na żywo spotkać i porozmawiać. Agnieszka również przeprowadzała ze mną wywiad na swoim blogu. Jeśli macie ochotę poczytać to wklejam link. kliknij tutaj.





Środa:

W środę z mamą pojechałyśmy do Miasta Króli, czyli Krakowa. Niestety miasto przywitało nas ulewą oraz śnieżycą. Zamierzałyśmy pochodzić po Głównym Rynku i pozwiedzać dawną stolicę Polski, ale niestety pogoda na to nie pozwalała. W Sukiennicach kupiłam magnes na lodówkę z Krakowem. Koniecznie musiałam odwiedzić pijalnie czekolady - Wedel. Po krótkim pobycie w Mieście Króli postanowiłyśmy już wrócić do hotelu w Zabrzu. Mam nadzieję, że następnym razem Kraków mnie przywita cieplejszą oraz ładniejszą pogodą. ;-)







Czwartek:

Czas dobiegł końca i niestety wracaliśmy już do naszego miasta, czyli Bydgoszczy. Na Śląsku odżyłam, wróciła do mnie motywacja, znowu zaczęłam myśleć optymistycznie, a depresja poszła sobie w kąt. Teraz postanowiłam, że zacznę żyć jak normalna nastolatka. Kurcze...Kamila w końcu jesteś zdrowa. Przychodzisz na chemię raz na 3 tygodnie. Kamila! Ogarnij się! Nie daj się znowu popaść depresji. Powiedz: STOP DEPRESJI I NEGATYWNEMU MYŚLENIU! 
Chcę zacząć żyć... Zanim wyjechałam do Zabrza popadłam w "ogromną" depresję. Jak widzicie przestałam pisać bloga... Były takie dni, gdy prawie codziennie płakałam i rozmyślałam jakie moje życie jest bezsensu. Teraz muszę się ogarnąć. Chcę spacerować, umawiać się z rówieśnikami i zacznę naukę. Wtedy nie będę miała czasu na rozmyślanie. Wyjazd na Śląsk mnie bardzo podbudował i bardzo się cieszę z tego powodu.


Walentynki:

Dzisiaj Walentynki! Jak je spędzacie? Z ukochanym czy samemu?
Ja dzisiaj (co prawdzie to od rodziców) dostałam chustę, herbatę, raffaello, różyczkę oraz herbatę. A wy co dostaliście?
Dzisiejsze Walentynki spędzam z moja przyjaciółką Klaudią. ( Większość pewnie może ją skojarzyć z programu ekspress reporterów) Wybieramy się razem do kina na jakąś dobrą komedię. Więc sama ich nie spędzę. ;-) 

PS. Ach ta Figa najlepszy mistrz planu ever. :-D

Co do gazety. Ma być o mnie oraz o Kubie artykuł w gazecie " Poradnik domowy" nr 4. Zachęcam Was do kupienia gazety i przeczytania artykułu. :-D


Chciałabym podziękować moim czytelnikom za wspaniałe prezenty, które przesyłaliście mi na skrytkę pocztową. Bardzo dziękuje za pocztówki, magnesy, kalendarz itp. ♥