Witajcie!
Co u mnie słychać? Jest fantastycznie. Nie narzekam na nic. Moje życie wraca do normy. Jestem zdrowa i wykorzystuję czas najlepiej jak tylko mogę. Zaczynam spotykać się ze znajomymi oraz funkcjonować jak normalna nastolatka. Niestety do końca wakacji pozostało nam ok. 3 tygodnie. Więc wykorzystajmy ten czas, żeby było później co wspominać. Po moich doświadczeniach życie mnie nauczyło, aby wykorzystywać i doceniać życie najlepiej jak tylko możemy. Nie odkładać nic na później. Wczoraj było wczoraj. Jutro może być za późno więc dziś jest ten odpowiedni dzień i czas. Warto również podejmować małe ryzyka, ale z rozsądkiem. Moim marzeniem odkąd wyzdrowiałam jest skok na bungee. Cóż... warto spróbować.
Jeśli mamy marzenia to spełniajmy je... Nie bójmy się przyszłości. Jak to mówi przysłowie: "strach ma wielkie oczy" i to prawda. Życie jest za piękne, aby odkładać wszystko na później. Ja próbuję dążyć do celu z moimi marzeniami, a ty? :-)
Ps. Niebawem dwa nowe posty na blogu. Więc śledźcie mojego bloga. Buziaczki! :-*
6 komentarzy:
Cudownie jest czytać Twojego bloga. Tak bardzo się cieszę że wyzdrowiałaś. Jesteś bardzo mądrą i śliczną dziewczyną a do tego taka dzielna. Kochana ciesz się życiem i zdrowiem. Niech nasz kochany Pan Bóg ma Cię zawsze w swej opiece������
Fajnie się czyta
Świetny post! Fajnie sie go czyta:)
Skok na bungee, takie marzenie ma moja 18 letnia córka.
Niestety, mnie to nie bardzo się podoba 😀.
Może jej minie.
Kamilko, jesteś fantastyczną, śliczną, niezwykle mądrą dziewczyną.
Z tym skokiem trochę poczekaj 😋😋😋.
Póki co, korzystaj z życia, bierz garściami ile się tylko da.
Spełniaj swoje marzenia Kamila! Jeżeli jest nim skok na bungee zrób to:))
Nie mów mi nic o szkole :(( !! A co do przemyśleń to bardzo mądre i również sądzę tak jak ty. :) jeśli chcesz skoczyć to skocz :) hehe ja bym się bała ;p
Prześlij komentarz