4 lipca 2015

Marzenia dzieci onkologicznych !

Dzień dobry !

Dzisiaj sobota! Jakie plany w ten wolny i upalny dzień? Ja dzisiaj nie wyrabiam z upału. Zdecydowanie marzy mi się basen. Dzisiaj mam zamiar uczyć się angielskiego, bo co robić w szpitalu. Dzisiejszy temat jest o naszych marzeniach. Chce ,żebyście zwrócili uwagę na wasze codzienne życie. Zobaczcie jakie to jest niesamowite. My marzymy aby wyzdrowieć i normalnie żyć. Wyjechać w podróż, być cały czas w domu,odwiedzać naszych znajomych, robić zakupy, spacerować po starówce, uprawiać dany sport , normalnie wyglądać ,zwiedzać nasze Tatry, pływać w basenie albo w morzu, wyjechać za granicę ,a przede wszystkim normalnie chodzić do szkoły i być z rówieśnikami. Nam się marzy normalne życie. Wiadomo czasami narzekamy na szkołę , bo nie możemy się wyrobić z nauką ,ale docencie to . Spójrz ! W szkole spotykasz się z znajomymi . Na lekcjach są tzw. odpały . Możesz się pośmiać. Te życie jest dla nas marzeniem. Niby szkoła taka zła ,a na pewno w ciągu wakacji chociaż raz zatęsknisz za nią. Pewnie też gdy w wakacje już sprzedają artykuły szkolne , to szybko idziesz kupić je do szkoły. Wiem, bo sama tak robiłam jako zdrowa osoba. Więc proszę was , docencie to co macie, bo wasze codzienne życie jest dla nas ogromnym marzeniem! Do zobaczenia !

PS. Jakby co to stare zdjęcie. :D



6 komentarzy:

Marta pisze...

Dawniej nie docenialam swojej szkoly, ale mialam do tego powody.
Teraz uwielbiam moja nowa szkole i az ciezko mi bylo z niej wyjsc po zakonczeniu roku;)

Anonimowy pisze...

Twoje marzenia niedługo się spełnią, będziesz zdrowa, wiem to!:)
Zuch dziewczyna!

Ewa pisze...

Hej jestem puerwszy raz na Twoim blogu, ale chcę powiedzieć Ci, że Twoje rady są bardzo cenne ! :) Pomimo tak młodego wieku życie Cię nie rozpieszczalo i mocno doświadczyli, a Ty dalej wierzysz w świat nie zwatpilas! :) Szacun dziewczyno ! :) Co prawda ja mam prawie 21 lat, też trochę przeżyłam, ale się nie poddalam i staram się doceniać to co mam ! :) Życzę Ci weny i dużo, dużo zdrowia ! :) Pozdrawiam :)

Paulina Chwiłka pisze...

Madrze mowisz. Dzieki takiemu postowi pomozesz innym docenic to co maja a mamy duzo tylko nie zdajemy sobie z tego sprawy.
Pozdrawiam i powodzenia z angielskim :*

podarujzycie pisze...

Faktycznie z tą szkołą różnie bywa. Zazwyczaj jest tak, że tęsknimy za czymś dopiero gdy to się skończy lub to stracimy. Warto jednak o tym nie zapominać i cieszyć się każdą chwilą. Powodzenia! ;)

Anonimowy pisze...

Super blog i bardzo mądre słowa :) Ogromnie się cieszę, że natknęłam się na Twój blog. Jesteś niesamowicie silną osóbką! Życzę Ci moc uśmiechu, siły i zdrówka :) I dużo weny przy pisaniu nowych postów!

P.S. Twój Blog dotarł aż do Australii! pozdrawiam :)