Wczoraj byłam na rozmowie u Profesora, co dalej... I wiecie co? Bałam się, że znowu będą jakieś negatywne wiadomości, a tutaj same dobre. Po świętach muszę się stawić do szpitala na 2-3 dni na chemię jednodniową. Będę dostawała 4 bloki oraz 3-4 tygodnie przerwy od chemii. Również będę brać sterydy, ale tylko pięć dni po chemii. Jestem zadowolona, w końcu wrócę do normalnego życia oraz będę miała normalnie indywidualne nauczanie. Nawet będę mogła wyjechać w odwiedziny do Zabrza oraz do innych miast. Na dzień dzisiejszy nie potrzebuję przeszczepu szpiku,ani dawcy. Jednak nadal będę angażowała się w różnych akcjach. Może komuś innemu uratuję życie...
Oczywiście po czterech blokach, będę miała znowu kontrolne badanie PET, ale tym się, aż tak nie przejmuję.... Życie jest piękne! Nie można tracić nadziei we wyzdrowieniu... trzeba być cierpliwym... Ja osiągnęłam swój cel. :-)
Dzisiaj nie tylko przychodzę do Was z wieścią co u mnie słychać, ale też z przepisem na świąteczne paszteciki z pieczarkami. Przepraszam, że tak późno dodaję, ale robiłam porządki oraz wypieki na święta. Święta są super, ale dzień przed Wigilią to "dramat". Hi Hi Hi. Ale co tam... marzyłam o tym odkąd zachorowałam na chłoniaka. Heh...fajnie to mówić w czasie przeszłym. :-D
Zaczynajmy...
Paszteciki z pieczarkami:
Czas przygotowania: ok. 2 h Dla ilu osób: wychodzi ponad 20 sztuk
Co będzie nam potrzebne:
- 40 g drożdży
- pół szklanki mleka
- 2 szczypty soli
- 2 łyżeczki cukru
- 2 jajka
- 500 g mąki pszennej
- 100 g rozpuszczonego oraz przestudzonego masła
Farsz:
- 1 kg pieczarek (bardzo lubię pieczarki, więc możecie o 200 g mniej dać :-P)
- 2 cebule
- ulubione przyprawy do smaku
Dodatkowo:
- jajko do posmarowania
- Najpierw rozkrusz drożdże do wysokiej miski, wsyp cukier oraz wlej ciepłe mleko. Dokładnie wymieszaj i odstaw na 30 min do wyrośnięcia.
- W między czasie w innej dużej misce wsyp pozostałe składniki. Gdy rozczyn drożdżowy będzie gotowy, wlej go do dużej miski z pozostałymi składnikami i całość dobrze wymieszaj i zagnieć.
- Gdy ciasto będzie już gładkie, przykryj miskę ręcznikiem i odstaw je do wyrośnięcia na 1 h.
- W tym czasie przygotuj farsz na paszteciki. Pieczarki oraz cebulę umyj i pokrój na dobne kawałeczki. Następnie na rozgrzanej patelni podsmaż cebulę, gdy będzie już szklista dodaj pieczarki. Dopraw warzywa swoimi ulubionymi przyprawami. Można dodać więcej soli, ponieważ ciasto jest mało słone.
- Wyrośnięte ciasto wyjmij z miski oraz przez chwilę zagniataj. Podziel je na 4 części. Jedną z nich rozwałkuj je na cienki placek oraz wyłóż farsz na środku ciasta. Zwiń paszteciki w rulon,a później ostrym nożem pokrój na kawałki. ( ok. 6 )
- Gdy paszteciki będą już gotowe, posmaruj każde z nich jajkiem i wyłóż je na blachę. ( Nie zapomnij o papierze do pieczenia)
- Piecz paszteciki w rozgrzanym piekarniku do 180 stopni przez 20-25 min.
- Na końcu poczęstuj rodzinę swoim wypiekiem.
Ps. Niebawem kolejny post o Wigilii oraz Bożym Narodzeniu. ;-)
Wesołych Świąt!
Merry Christmas!
Feliz Navidad!
Joyeux noel!
Smacznego! :-)
4 komentarze:
Pycha :) wesołych świąt!
Jejku. Gratulacje... A przepis na paszteciki pewnie jest świetny, ale ja już nie będę na chwilę obecną miała okazji wyprobiwae, może następnym razem. Wesołych świąt Kochana 😍 😘 ❤
:) Wesołych Świąt!
Wypróbuj, bo naprawdę są smaczne. Nawzajem! Wesołych, Spokojnych oraz Zdrowych Świąt! :* ♥
Prześlij komentarz